Dziś czas na kontynuację odcinka ślubnego.
Tym razem sesja ze Świadkami, którymi zostali oczywiście siostra Panny Młodej Demi i jej facet Jacob. Suknia świadkowej, to znów dzieło niezastąpionej Amaret, której chyba nigdy nie wystarczy podziękowań i to nie tylko za zdolne łapki, ale i wielkie przyjacielskie serducho :*. Jacob jako jedyny z tej czwórki nie ma ubrania szytego przez Monię i jako typowy "ABS" wystąpił w (Ken-owym) kombinezonie, który zdołał pomieścić jego wszystkie mięśnie. ;)
Podkład muzyczny:
Coś naszego, coś swojskiego i dla ucha przyjemnego.... czyli "Romantic story".
W poprzednim odcinku chwaliłem suknię ślubną, ale dziś swoje "5 minut" ma kiecka Świadkowej - na uwagę zasługują ręcznie wyszywane wory na płatkach spodu sukni.
Ryan i Jacob ich przyjaźń zaowocowała gdy pokochali piękne siostry.
Przepiękne siostry Solis, oj przepraszam Gabi już jest Sling. :)
Z braku czasu.... znów jako plener posłużył mi balkon.
W poprzedniej sesji tylko o tym pisałem, ale teraz Ryan pokazał, że jego koszula ma kryształowe guziki.
I żyli długo i szczęśliwie.......... :)
The End.