poniedziałek, 17 grudnia 2012

odc.95 Jack Sparrow - Christmas time

Rok 2012 wielkimi krokami zbliża się do końca, przed nami święta i Sylwester, o ile nie nastąpi słynny koniec świata. :) Dzisiejszy odcinek to już ostatnie w tym roku spotkanie z bohaterami mojego "serialu". Gotowi, a właściwe ich przedstawicielki postanowiły poczuć ducha nadchodzących świąt, ustroić choinkę i naszykować prezenty dla całej obsady. Spotkanie odbyło się w dawno nie prezentowanym salonie Rene.

Wskazówka techniczna: Wszystkie odpisy scenek znajdują się nad zdjęciem (nie pod). :)


By bardziej wczuć się w klimat polecam wysłuchanie tej pięknej świątecznej piosenki.


Susan ubrana w seledynową sukienkę, którą dostała w prezencie od Amaret - jako pierwsza pojawiła się w salonie.

Susan: Jestem pod wrażeniem, że zdążyłaś przygotować to wszystko sama - pochwaliła koleżankę.


Zaraz po Susan pojawiła się Bree, która także prezentuje swój prezent - sukienkę uszytą przez Shi4.

Bree: Cudownie to wszystko zaaranżowałaś, a co z tą ważną sprawą o której chciałaś poinformować nas osobiście - zapytała niecierpliwym tonem.


Gospodyni ma na sobie zestaw (sukienkę i torebkę) sprezentowany przez Kasię - Katarzyn. :)

Rene: Trudno mi stwierdzić sama wiem tylko, że Mark ma dla nas ogólny prezent, czyli niespodziankę dla całej ekipy. Wszystkiego dowiemy się w odpowiednim czasie.
Susan: Jestem bardzo ciekawa, pewnie to kolejne zestawy meblowe.
Bree: Nie, no... mebli ostatnio dostaliśmy sporo, ja obstawiam jakieś zestawy zimowych ubrań - stwierdziła.


Dziewczyny dyskutowały jeszcze chwile gdy nagle w salonie stanęło wielkie plastikowe pudło, a w nim...


Słynny Jack Sparrow, a może Johnny Depp - jak kto woli.
Susan jako pierwsza rzuciła się na ten samczy kąsek, odgradzając resztę dziewczyn i jakby przywłaszczając sobie prawo pierwszego spojrzenia.

Susan: Nareszcie jest, już myślałam, że nigdy się nie doczekam.
Rene: Spokojnie kochana, to tylko facet - zachichotała.
Bree: Tylko facet? Dla mnie ten koleś jest najprzystojniejszy ze wszystkich naszych samców.
Jack: Dziewczęta spokojnie, wstrzymajcie swoje temperamenty, muszę jeszcze wziąć udział w sesji NRFB.


Dossier
imię - Jack
nazwisko - Sparrow
data przybycia do mnie - 14 grudnia
rok produkcji - 2010
numer katalogowy - W7746 - T7654
headmold - Johnny Depp
ciało - artykułowane
oczy - brązowe
usta - naturalne
włosy - brązowe z jasnymi pasemkami
znak zodiaku - Bliźnięta

Kilka fotek w pudle i krótki opis.
Jack jest doskonałą repliką postaci w jaką wcielił się  Johnny Depp w filmie Piraci z Karaibów. Przyznam szczerze, że wielkim fanem filmu nigdy nie byłem, ale od momentu pojawienia się tej lalki, ciągle chciałem by to właśnie on pojawił się w ekipie moich Gotowych. Ubrany jest w piracki kostium składający się z koszuli, kamizelki, spodni i kilku innych detali które doskonale widać na zdjęciach poniżej.






Najbardziej spektakularną częścią tej lalki jest zdecydowanie jej twarz. Rysy Jacka są identyczne z tymi jakie posiada aktor. Ta buzia to jeden z niewielu faktów dla którego zdecydowałem się na jego zakup, drugim z nich była całkowita artykulacja ciała. 



Tył pudełka:


Dziewczyny, zwłaszcza Susan cierpliwie poczekały aż opiszę Jacka i znów zaczęły licytować się o względy nowo przybyłego samczyka. 
Jack: Dzierlatki zamiast się spierać może byście pomogły mi się wydostać z mojego sarkofagu? 
Susan, Rene, Bree: To dobry pomysł.


Przewróciły pudło, ale zamiast uwalniać zaczęły proces podziwiania go w pozycji horyzontalnej.
Rene: Ja chyba jednak wolę czarnoskórych facetów - rzekła.
Bree: Mnie się w sumie podoba, ale wolę blondynów - stwierdziła.
Susan: To odsuńcie się i dajcie nacieszyć oko prawdziwej fance takiej urody, Jack podobam ci się - zapytała jak w amoku.
Jack: Jak na razie to podoba mi się sufit, jak wyjdę i napiję się trunku ze stolika będę bardziej skory do wyborów - podsumował.


To be continued...

Merry Christmas and Happy New Year.
Do zobaczenia w 2013. 

23 komentarze:

  1. No szczerze to Ci zazdroszczę. Nie od dzisiaj wiem, że Jack byłby wspaniałym kompanem do mojej Pirate Barbie, ale oboje wiemy, że ja lalka nie kupię :(( Zastanawiam się jednak, jak obecność takiego "chodzącego testosteronu" wpłynie na twoje "dzierlatki", a zwłaszcza na te żyjące w stałych związkach ;)
    Po raz kolejny powaliła mnie mnogość szczegółów wyposażenia Twojego lalkowego domku. Szczególnie rozczuliły mnie te miniaturowe narzędzia do obsługi kominka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Błahahahahahahaaaa!!
    Świetny wpis :D
    Jack jest boski, sama kiedyś o nim myślałam, ale w sumie były inne wydatki...

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż za uroczy i świąteczny wystrój... Detale jak zwykle bardzo dopracowane a ile prezentów!!! No a Jack mniam mniam :)) Ciacho! Jeśli pojawia się taka kolorowa postać to musi się w przyszłym roku sporo wydarzyć - nie ma bata!
    A ta ostatnia scenka trzech pięknych "hienek" przywodzi mi na myśl moje Wariatki, które znasz :)) tylko tyle, że nasz byłoby przynajmniej 5 sztuk :) na jednego Przystojniaka hahahaha - i już sobie to dobrze wyobraziłam...
    Gratuluję zdjęć i przystojnego Nabytku.
    Ze swojej strony życzę Tobie oraz wszystkim czytelnikom zdrowych oraz wesołych Świąt oraz udanej zabawy sylwestrowej!
    Pozdrowienia z Gdyni

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też zazdroszczę Jacka ale wiesz ze to nie "toksyczna zazdrość " piekny wystrój! choinka i prezenty sliczne no panny elegancko poubierane ! widze ze u Ciebie już czuć Świeta!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uaaa, świetny jest! Czekam niecierpliwie na odcinek z Jackiem w roli głównej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jack jest rzeczywiście czadowy i dodatkowo wspaniale artykułowany.
    Jest na mojej szerokiej liście życzeń, wiec może kiedyś i do mnie przybędzie.
    Bardzo mnie ciekawi jak go wtopisz w swoje lalkowe towarzystwo. Na razie ostatnie zdjęcie – podziwianie w pozycji horyzontalnej – wymiata.
    Na marginesie: zastanawiam się nad Alek, bo ona kiedyś do takiego kolesia czuła miętę, o ile się nie mylę.
    Pozdrawiam przedświątecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jacka to i ja bym chciała. I nawet nie dla siebie, ale dla mojego synka. Mam nadzieję, że kiedyś upoluję.
    Ale Twoje lalki to musiały być bardzo grzeczne, skoo taki prezent do nich przyjechał :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jack jest moich marzeniem. Na razie nie spełnionym, ale może kiedyś? Jest piękny i taki naturalny. Piękny dziewczyny mają salon. Tyle prezentów pod choinką, to sama bym chciała mieć :)
    A gdzie sie podziali inni chłopcy? Znów dziewczyną zostawili cały rozgardiasz z przygotowaniem świąt? Męscy szowiniści z nich Marku !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest z nimi tak źle. :D
      Chłopcy wnieśli choinkę i inne dekoracje, a Rene zajęła się tylko kosmetyką. ;)

      Usuń
  9. Bardzo światecznie zrobiło się u Ciebie, Dziewczyny elegancko ubrane oczekują chwili, kiedy dorwą się do wszystkich , tych wspaniałych paczek. Masz fajną choinkę i zgadzam się z przedmówczynią, że miniaturowe gadżety zdobiące wnętrze , robią wrażenie.
    Gratuluję boskiego J. Deepa, bo tylko dzięki Jego kreacji filmowej ta postać jest dla mnie fascynująca. Ciekawi mnie, czy uwolnisz go z tych pirackich fatałaszków i pozwolisz dziewczynom "posmakować" ciasteczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że uwolnię go z tych "pirackich fatałaszków" - taki był mój plan od samego początku. ;)
      Jednakże proces "Odpiraczania" będzie stopniowy, by Jacuś się nie wystraszył i nie spierniczył gdzie pieprz rośnie! :)

      Usuń
  10. Końcowi świata stanowczo mówimy nie. Na pewno nie teraz, gdy w obsadzie Gotowych zagościł Jacuś. Już nie mogę się doczekać co będzie się działo dalej.

    Oj powiem, ze sprawiłeś mi nim niezłą niespodziankę. Cieszę się, że w końcu u Ciebie zagościł ;) Pozdrowienia od mojego świntuszka dla nowego kolegi i Alek ;p

    Ja też się dołączam do peanów pochwalnych dla dekoracji. Ach te mini bombeczki na choince

    OdpowiedzUsuń
  11. Hello from Spain: I love your Christmas scene. Shi4 sew very well. The dress is beautiful. Great job. Happy Christmas. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  12. Te dekoracje są niesamowite! Dziękuję za wprowadzenie mnie w świąteczny klimat, bo aż do teraz, go nie czułam ;)
    Mnie zachwyciły te małe grzybki na choince i piękna, czerwona lampa. Ten obraz z Angeliną Jolie też przyciąga wzrok.
    A co do Jacka, to ma przepiękny nos!

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak, teraz to czuje- magia świąt;)
    Święta świętami ale Jack- jest równie przystojny jak ten filmowy więc nie dziwię się, że laski tak się na niego rzuciły;)

    OdpowiedzUsuń
  14. woow,alez się rarytasik trafił w obsadzie!śłicznie dioramka świąteczna wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny, przedświąteczny odcinek.
    Oprawa muzyczna i tym razem dopisała.
    Dziewczynki takie eleganckie, że hoho :)
    Mieszkanko Rene nic a nic się nie zmieniło - oczywiście poza choinką i prezentami.
    Co do lalki Jacka Sparrowa to gratuluję!
    Mam nadzieję, że niedługo zobaczymy jego nowszą wersję :D
    PS. O tej porze dokładnie za tydzień będzie już po Wigilii... :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale, stos prezentów i choinka, Gotowi to szczęściarze :)
    Będzie odcinek z Jackiem Sparrow jako piratem w klimacie "Przybyłem i zdobyłem..." ?
    PS. Normalnie zostanę fanką serialu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Przybyłem i zdobyłem" - to cel przewodni tej postaci.
      PS. Mnie i mojej obsadzie będzie bardzo miło! :)

      Usuń
  17. Mark, ładny odcinek. Zaglądam, oglądam, czytam i zazdroszczę, że masz czas na zabawę i wymyślanie historii. Zapachniało Świętami, więc przy tej okazji życzę Ci Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i dużo zdrowia w Nowym Roku. Kaya

    P.S.
    Dziękuję za odwiedziny i życzenia. Oczywiście czekam na następne odcinki fotostory i nie zapominaj o Doll Plaza. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. I love the Christmas decorations. Congrats getting a Jack Sparrow. I think Mattel did a great job on the details, he is Johnny Depp.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziwnie mi się czyta o twoich lalkach (na drugim blogu) nie mogąc dodać komentarza....Będzie mi tego brakować Marku ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też będzie brakować Janeczko (tak jak pisałem w poście)... jednak to postanowienie chodziło mi po głowie już dłuższy czas i przytrzymam się mojej decyzji...
      Jeśli tylko odczujesz potrzebę skomentowania czegokolwiek zawsze możesz się wpisać na stronach kolekcji. ;)
      Na przykład tu: http://marsbarbie.blogspot.com/p/nrfb.html
      PS. W przyszłości planuję "księgę gości". ;)
      Buziale

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Lalki i Odcinki