Witajcie
Sezon drugi a przynajmniej jego początek, polegać będzie na przedstawianiu nowych bohaterów, na przemian z różnymi niewinnymi epizodami dnia codziennego. :) Jako, że na dzień dzisiejszy uzbierałem już dziesięcioro "aktorów" do mojego foto serialu, będzie na kim skupić uwagę. Dziś bliżej zaprezentuję Wam się Nicole, chciałbym byście poznali ją lepiej. Kilka osób w swoich komentarzach na blogu i DP, podziwiało urodę, headmold (Mbili 2001), rączki i inne atuty Nicole.
Ja postaram się przedstawić jej "osobowość". :)
Nicole jest bardzo fotogeniczna, jej pierwsza "plenerowa" sesja odbyła się na moim balkonie, w dniu przybycia.
Nicole jest zodiakalnym Rakiem, ma dużo cech męskich, mimo bardzo łagodnego wyglądu, jest silna i niezależna. Często idzie na żywioł i nie patrzy co ludzie powiedzą.
Ma też w sobie duże pokłady poczucia piękna, otaczającej nas natury. Kocha, lasy, zieleń i chodzić w spodniach :)
Razem z Tess, koleżanką z jednej serii (jeans 002) wymieniła się koszulkami i pozowała do zdjęć trzymając w rękach moją własnoręcznie wyłowioną zdobycz z Egiptu.
Tess - zobacz kochana moją muszelkę (do Joli Shi4 - bez zboczonych myśli proszę ;))
Nicole - a Ty zobacz jakiego mam koralowca.
Nowe uczesanie - Nicole koniecznie chciała udowodnić, że mając krótkie włosy można mieć więcej niż jedną fryzurę. Postanowiła zaspokoić ciekawość jednej z czytelniczek, Jubiliee cyt. "ciekawa jestem jak by wyglądała po pozbyciu się lakieru" i po części pokazać co można zrobić z tymi włoskami :)
Nicole ma naturę chłopczycy, uwielbia mecze, ma łeb do komputerów oraz prawdziwa z niej ogrodniczka. Od razu zabrała się za wyrywanie drobnych chwastów z naszych Begonii.
Ulizawszy się ponownie pojechała ze mną w rodzinne strony by wyhasać się do woli na wszelkiego rodzaju skalniakach, mostkach, kwiatkach i czego tylko dusza ogrodnika zapragnie :)
Moi rodzice nie mają pojęcia o mojej pasji (już dawno nie mieszkamy razem) mimo to Nicole uparła się na sesję i kropka. Ryzykując przyłapanie przez rodziców, sąsiadów i innych gapiów, poddałem się posłusznie roli fotografa.
Wracając do tematu wycieczki ogrodowej:
Nicole udało się zobaczyć rodzinkę pływających kaczek. Bardziej jej "bliskich" niż mi, bo one też wykonane są z plastiku :)
Widać Nicole upodobała w sztucznościach, bo udało jej się wleźć na gigantyczną figurkę bociana. :)
Nicki bardzo lubi naturę i wszystko co z nią związane, lecz nic jej nie daje takiej satysfakcji jak wspinaczka! Skalniak to zdecydowanie jej ulubione miejsce w moim rodzinnym ogrodzie :)
Na koniec zdjęcie Nicole na czubku elektrycznego kominka :) Sesja w domu nie pasowała do jej stylu więc to jedyne jakie udało mi się zrobić :).
Zdjęcia jak zawsze boskie :) Ale jedno jest pewne - połknąłeś na dobre lalkowego bakcyla, skoro ryzykowałeś przyłapanie przez sąsiadów rodziców ;) Oby tak dalej, Marku!
OdpowiedzUsuńno własnie! panna piękna i niezłe ryzyko ;D a nóz by im się to spodobalo ;pp
OdpowiedzUsuńOj ryzyko moi drodzy ryzyko, ale czego "paparazzi" nie zrobi dla dobrej fotki swojej gwiazdy. :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, no i ten plener u rodziców, czy kaczuszki są żywe ?
OdpowiedzUsuńA tak wogóle, to będę oglądała te Twoje piękności i wiadomo jakie mogą być efekty. CHwilowo mam dwie.
Pokazujesz swojej Nicol bociany, a to niebezpieczny ptak... mogą CI się te bejziki namnożyć
Mark zawsze to ciekawie opiszesz i z humorem, no i rewelacyjnie "czujesz" te lalki, na co wskazuje zabawa fryzurą i świetne ustawianie czy to w plenerze, czy na balkonie.
1. Zdjęcia piękne. Nie chce, żeby ktoś pomyślał, że się chce podlizać, ale śmiem twierdzić, że udało Ci się wycisnąć coś więcej z tej lalki. W porównaniu z moja Coco, Nicole wygląda bardziej żywo i jakby łagodniej...
OdpowiedzUsuń2. Ukrywanie się przed rodziną... Hm. zbieranie lalek to bardzo interesujące hobby, które nie każdy potrafi uznać. Ze mnie się na początku śmiali, że po 10 latach zaczęłam znów szyć ubranka dla barbie. Na szczęście taki etap mam za sobą. Moja rodzina chętnie przegląda bloga, a mnie udało się wciągnąć nawet siostrę (Eufe_mia96) w to przedsięwzięcie:) Niestety nadal ukrywam się przed sąsiadami:)
Jaka fantastyczna sesja!!! Nicole jest rzeczywiście niebywale fotogeniczna. I jak na razie jest moją ulubioną bohaterką "Gotowych na wszystko" :)
OdpowiedzUsuńBardzo jej ładnie w takich plenerowych klimatach.
OdpowiedzUsuńPasuje do niej idealnie taka charakterystyka chłopczycy:) Dobry pomysł Marku:)
Mark świetnie ją przedstawiłeś, pasują do niej te czerwone kwiaty. :) Ja kryjąc się przed sąsiadami postawiłam duży płot. :D Powiem, że trochę dziwnie wygląda kobieta w ciąży, w ogrodzie robiąca zdjęcia lalkom. :D :P
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od Nicole :)
Świetny wpis i piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńLalki na Twoich zdjęciach wyglądają dużo ładniej niż w katalogu.
Chętnie zobaczę sesję Nicole i Alek. Ta różnica w ich karnacji...
Pozdrawiam,
Imogen
Wdzięczna z niej modelka. Zdecydowanie powinna przestać się "ulizywać", dziękuję Ci za to zdjęcie! :) Świetnie opisałeś jej charakter, pasuje jak ulał. Teraz nie będę się mogła doczekać dalszych przygód ekipy Gotowych na Wszystko :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia z pelargoniami :)
OdpowiedzUsuńImogen, z pewnością taka sesja porównawcza się pojawi :)
OdpowiedzUsuńJubiliee, Nicole nie będzie ciągle przylizana, obiecuję. Jeśli chodzi o osobowość to każdej mojej Basics przypisuje jakieś cechy, by było ciekawiej dla tych co czytają tekst. :)
Urshula, dzięki :)
Jak ona bosko wygląda wśród tych czerwonych kwiatów :) Bardzo fajnie kontrastują z kolorem jej ciałka. W ogóle bardzo fajnie wyszła ta sesja w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńNicole, Nicole, Nicole. Kolejne imię do zapamiętania.... Chyba sobie jakąś ściągę napiszę jak który bohater się nazywa.
A co do skojarzeń - za późno ;p
Nicole pięknie wygląda ;) Do twarzy jej w białej koszulce!
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne odcinki i bohaterów ;p
TEŻ ZWRÓCIŁEM UWAGĘ NA PIERWSZE FOTKI... TE KWIATKI SĄ SPECJALNIE DLA NIEJ STWORZONE ;)
OdpowiedzUsuńDO TWARZY JEJ W TYCH CZERWONYCH PELARGONIACH.
WYCIECZKĘ TEŻ MIAŁA WSPANIAŁĄ... DOBRZE, ŻE BOCIEK NIE ZABRAŁ JEJ DO CIEPŁYCH KRAJÓW, BO TERAZ TAKI SEZON...
POZDR,
BEES
super!jest sliczna zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia. Nicole podoba mi się najbardziej w zmierzwionych włoskach. A jej oczyska są obłędne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam lalki Barbie Basic, mam ich też trochę w zbiorach, ale Marku twój blog po prostu KOCHAM !!!! Codziennie zaglądam i czytam go. Mam oczywiście ulubioną Barbie, to Steffie Mold,:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie i Wszystkich Kolekcjonerów,
Stefcia :)