Witajcie moi drodzy. :)
Kolejną gotową na wszystko laseczką jest rudowłosa Bree. Ruda była jedną z tych panienek o której marzyłem już od momentu złapania bakcyla na serię Basics. Pasowała mi ona wyglądem na wcześniej już zaplanowaną postać, rudowłosej gospodyni domowej. Z wielką satysfakcją łapałem za pierwsze pudełko stojące na sklepowej półce by wreszcie u mnie zamieszkała.
No więc jest przed Wami Bree Van de Kamp. :)
Dossier
imię - Bree
nazwisko - Van de Kamp (tak jak napisane)
data przybycia - 6 listopada 2011
rok produkcji - 2010
headmold - Goddess 1998
ciałko - Model Muse 2003
seria - Basics #04 -002
numer katalogowy - T5142-T7747
oczy - szare
włosy - rude
znak zodiaku - Koziorożec
Ubrana jest w szary podkoszulek na cienkie ramiączka i ciemne, granatowe jeansy przeszywane szarą nitką.
Powitanie "nowej" to oczywiście lalkowy przywilej, ale któż inny mógłby to zrobić jak nie jej cztery najlepsze przyjaciółki. ?
Lynette, Susan, Gabi i Edie.
Pewnie nie jedno z Was orientuję się, że imiona tych dziewczyn pochodzą z amerykańskiego serialu Gotowe na Wszystko - Desperate Housewives
Bree była ostatnim brakującym ogniwem, bym posiadał "słynną piątkę" gospodyń domowych tego dziesięciolecia. :)
Oczywiście widzianych moją wyobraźnią, gdyż nie są to lalki wzorowane na tych postaciach. ;)
![]() |
ZDJĘCIE PRAWDZIWEJ BREE - foto net |
Bree wyzwolona z pudełka może Wam się zaprezentować w całej okazałości.
Jest naprawdę atrakcyjna, lodowate spojrzenie i usta w lekkim uśmiechu bardzo fajnie ze sobą współgrają.
Jest silną i charakterną babeczką o żelaznych zasadach, pedantyczną perfekcjonistką która nie znosi sprzeciwu.
Buty to czarne klapki na wysokim obcasie, bardzo starannie wykonane i nie spadają ze stóp. :)
Włosy mają kolor intensywnej rudości, rozpuszczone, jednakże zaczesane w mały kucyk na boku.
Rysunek oka jest bardzo delikatny, w kolorystyce bardzo podobny do wcześniej prezentowanej Sary.
Jasne błękitno-szare źrenice, gruba czarna kreska, delikatne rzęsy i miedziany cień nad powieką.
Usta w kolorze pudrowego różu.
Jej headmold Goddess (1998) znaczy bogini i przyznam, że nazwa jest dość trafiona z uwagi na fakt, że rysy są naprawdę majestatyczne.
Wyraz jej twarzy wyraża słowa "nigdy nie zgadniesz co teraz myślę".
Bree jest drugą lalką w moim zbiorze nosząca taki headmold, pierwszą z nich jest ciemnoskóra Alek.
Dziewczyny w komplecie, czyż nie wyglądają super?
Pewnie nie raz zrobią jakąś rozpierduchę, chociaż teraz grzecznie pozują do pierwszego grupowego zdjęcia.
Tu zdjęcie prawdziwych (foto net) Gotowych na Wszystko
od lewej: Bree, Edie, Susan, Gabrielle, Lynette.
Tu moje od lewej:
Gabrielle, Lynette, Bree, Susan i Edie. :)
Na koniec chciałem się pochwalić widokiem całej dwunastki Jeans 002. :)
Jest to pierwsza tak liczna seria uzbierana w całości i bardzo się cieszę z ich posiadania. :)
dla mnie trochę taka niajaka... tylko kolor włosów mnie poraża, lubie rude :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie oglądałam serialu Gotowe na wszystko i nie orientuję się która Twoja lalka jakim odpowiednikiem filmowej bohaterki jest. Może to kiedyś nadrobię by wiedzieć jakie cechy z serialu która otrzymała :)
OdpowiedzUsuńBree zdecydowanie wyróżnia się z ich szeregów z tymi rudaśnymi włoskami, ale razem dziewczyny tworzą całkiem kolorową gromadkę ze względu na kolory włosków.
Super :)
Ps. Dobrze dobrałeś lalunię do aktorki :) Podobna.
OdpowiedzUsuńśliczna z niej rudaska!ten mold faktycznie jest dostony :)
OdpowiedzUsuńJa też nie oglądałam serialu, ale teraz coś stało się jasne- od samego początku miałeś taki plan? Jeżeli tak to podziwiam, że zdradziłeś go dopiero teraz i gratuluje pomysłu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
PS. Ten mold rewelacyjnie prezentuje się w taki wydaniu.
Bardzo ładna! To już druga z tej serii, którą wpisuję na listę, pierwszą była Lynette :)
OdpowiedzUsuńRuda Goddess jest bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńA Twoja jeansowa gromadka prezentuje się wspaniale.
Pozdrawiam
Imogen
Gratuluję posiadania całej serii. :) Ta ruda jest śliczna.
OdpowiedzUsuńJa zdecydowałam się posiadać po jednej najładniejszej wg. mnie lalce z każdej serii Basics. Akurat obie są w Twojej obsadzie gotowych. ;)
Extra!
OdpowiedzUsuń5 serialowych sąsiadek z ulicy Wisteria Lane zebranych :)
Brakuje Rene, ale pewnie pokażesz jeszcze inne sesje dziewczyn, może w podobnych strojach i pozach jak na zdjęciu promo...
Co do samej Bree to fajny rudzielec ;D
Dziękuję za odwiedziny i wyrażanie swoich myśli w komentarzach. :)
OdpowiedzUsuńAmaret, zarys Gotowych zrobił się w mojej głowie już od pierwszej lalki z tej piątki, czyli od zakupu Lynette. :)
Pozdrowienia
Nie jestem co prawda aż takim rudzielcem, ale w cechach charakteru Bree (vel Laryssy ;)odnajduję cząstkę mojej koziorożcowej przekornej natury ;)
OdpowiedzUsuńPięknie jej będzie w zielonym :)
Wow, gratulujĘ zebranIa całej serii :) Rudowłosa panna to jedna z moich ulubienic z Basics 2.0, jest po prostu perfekcyjna w każdym calu.
OdpowiedzUsuńTo lalka, którą uwielbiam za kolor włosów! I chyba w końcu ją kupię :)
OdpowiedzUsuń12 wygląda razem imponująco :)
Karolinko, też zauważyłem wasze podobieństwo. :)
OdpowiedzUsuńJubiliee, dziękuję za gratulacje, powiem szczerze, że mam wielką satysfakcję z posiadania ich wszystkich.
Co do rudej mamy takie samo zdanie.
Kate, życzę byś chyba w końcu kupiła. :)
Jeśli chodzi o zdjęcie 12 to z pewnością zrobię im bardziej imponującą sesję. :D
Ruda jest świetna i nie tylko ze względu na kolor włosów. Mam tylko nadzieję, że w Twoich "gotowych" nie będzie jakiegoś morderstwa;)
OdpowiedzUsuńTo i tak nie zmienia faktu, że pomysł mistrzowski, genialnie dopełniający zamysł tego bloga.
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać świeżego odcinka;)
Goddess! To już wiem, czemu mi się tak spodobała :)
OdpowiedzUsuńta seria jest boska! strasnie podobają mi się twarze tych lalek - są zupełnie wyjątkowe:) super wymyśliłeś ten podział na seriale;) dodaję twojego bloga do siebie i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuń