Pierwszy jesienny lalkowy spacer poza domem. :)
Barbie i Gabi postanowiły wybrać się na wycieczkę. Kasztany i żołędzie, to był najważniejszy cel tej wyprawy.
Przy okazji laski postanowiły pochwalić się swoimi jesiennymi strojami od Rene.
Barbie, ubrała się w jasną skórzaną kurteczkę, z puszkowymi obszyciami na rękawach, na szyi medalik z aniołkiem, ciemne jeansy (pożyczone od Gabi) i czarne adidasy. Na głowie biała wełniana czapa ale bardziej dla ozdoby niż z konieczności noszenia.
Gabi, w beżowej sukience w czarne łaty, krótki płaszczyk, duża torba i kozaczki. Na głowie beret w z identycznej tkaniny co sukienka. Włosy wymyte z twardego lakieru stały się puszyste i jest ich więcej.
Obie Panie bardzo uradowane faktem spaceru w prawdziwym plenerze. Na dodatek tak ładnym jak Łazienki.
- Dość zielono jak na jesienne klimaty, nie sądzisz? - zapytała Gabi.
- Przez to, że nie było przymrozków, liście liczniej żółkną po pierwszym bardzo zimnym dniu - odpowiedziała Barbie.
Dziewczyny na tle naturalnego zegara słonecznego. Jako tarcza służy mu wielki głaz, z wbitym metalowym prętem, jako wskazówka.
Na zbliżeniu możecie podziwiać piękne wdzianka i czapki obu dziewczyn.
- Zobacz Barbie ile tu jest Wiewiórek, ale sprawnie kicają po drzewach, są słodkie - zachwycała się Gabi.
Fotka dla spostrzegawczych, gdzie jest Gabi?
Wiewiórka była bardzo ciekawska i koniecznie musiała dowiedzieć się co stoi w liściach. :)
Miejsce nad strumieniem w którym dziewczyny obłowiły się w kasztany. Było ich wszędzie pełno.
Podczas zbierania rudych kulek, dziewczyny zgubiły się w parku.
Na szczęście rezolutna Barbie znalazła mapkę, i szybko dowiedziała się gdzie teraz są.
Barbie i Gabi przy liściach zielonego bluszczu, w tle most, który łączy ze sobą dwie części parku.
Oraz złote klimaty, czyli pierwsze spadające liście.
Gabi - Teraz sobie odpoczniemy na ławeczce, ale to jeszcze nie koniec, naszej wyprawy.
Barbie - Tak, zapraszamy na kolejny odcinek już w piątek.
Świetna ta jesienna sesja ;)
OdpowiedzUsuńPięknie:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny pięknie się prezentują w tych kreacjach:) Rene się spisała, no i oczywiście krawcowa tez:)
Czekam na kolejny odcinek:)
Sama bym poszła na taki spacer :)
OdpowiedzUsuńPiękne to zdjęcie z wiewiórką, Marku. Czyżby Gabi miała dla niej orzeszki? ;)
Dzięki, Amaret ;)
Jak widać na fotkach pogoda dopisała.
OdpowiedzUsuńDziewczyny świetnie wyglądają w tych wdziankach dopasowanych do pory roku.
Nie wiedziałem, że wiewórka to takie ciekawskie zwierzątko - ciesz się, że nie "zaprosiała" (uprowadziła) Gabi na herbatkę do swojej dziupli :)
Czekam na kolejny odcinek... ciekawe ile tych kasztanów i żołędzi naznosiły do domu? ;)
BEES
Jesienne ubranka dziewczynek prześliczne :) Chociaż po ostatnich ciepłych dniach zdaje mi sie, że jeszcze za ciepło na takie cieplutkie czapy jak nosi Barbie. W kazdym bądź razie Basia w nim i z tymi warkoczykami skojarzyła mi się z uczennicą z lat 70 -tych :) Tylko która mogła wtedy do szkoły nosić jeansy....
OdpowiedzUsuńA Gabi ma bardzo modny ostatnimi czasy motyw panterki na czapeczce i sukience:)
Ja przyglądam sie zdjeciom zrobionym w parku, to mam wrażenie, ze to takie wymieszanie 2 pór roku: wiosny (zdjecia w tel z mostkiem albo przy schodkach) i jesieni (wsród uschniętych liści czy z wiewiórką) w jednej.
jednym słowem: CUDNIE !!!!!!
Śliczne zdjęcia w Łazienkach :) Też mam fotkę koło tego zegara słonecznego ;)
OdpowiedzUsuńPiękna sesja i piękne stroje! Zdjęcie z wiewiórką to mój faworyt ;)
OdpowiedzUsuńejjj ja yteż chce ciuszki :D Fajna sesja :)
OdpowiedzUsuńBardzp fajna sesja, a zdjęcie z wiewiórą po prostu fenomenalne ;)) Ależ Twoje dziewczyny mają genialne ciuszki - tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńDzięki, za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o ciuszki to tylko 1/10 tego co dziewczyny mają. :P
Co za fantastyczna wyprawa. Dziewczyny świetnie przygotowały się na przyjście jesieni, mają ładne ciuszki. Świetna sesja Marku! :)
OdpowiedzUsuńbardzo stylowe szmatki,Mark :) bardzo pannom do twarzy!
OdpowiedzUsuń