Przez dość częste pisanie na tym blogu, zbliżam się do końca zaległości w zdjęciach moich Basics. Jeszcze tylko trzy odcinki i zwalniam tempo, będę pisać znacznie rzadziej i w zgodzie z pogodą za oknem. :)
Taki był plan od początku założenia tego bloga ale dopiero teraz widzę szansę na realizację i światełko w tunelu, że wyjdę na czysto. :)
Teraz cofnijmy się do 5 września 2011.
Dziś pokaz fashion w roli modelek Tess i Lynette.
Obie ubrane w ciuszki z najnowszej kolekcji Galeria Barbie, które Rene przywiozła z Mediolanu. :)
Lynette, ma na sobie luźny czerwony golf, z wydłużonymi mankietami, spódniczkę w biało czarną kratkę.
Tess, w czerwonych leginsach i topie z owiniętym na szyi szaliczkiem w białe kropki.
Fajnym elementem stroju Lynette, jest wisiorek ze Strzelcem, czyli jej znakiem zodiaku.
Tess - ale fajnie ze strony Rene, że możemy chodzić sobie w tych ciuchach co nie?
Lynette - pewnie, że fajnie. Mała czarna jest ok, ale miło jest wrzucić na siebie coś nowego.
Lynette - korzystając z okazji, że mam swoje "pięć minut" opowiem Ci mój najgłupszy kawał.
- Czym się różni blondynka w spodniach od blondynki w spódnicy?
- Czasem dostępu! :)
Tess - ha ha ha, wiesz, że jesteś stuknięta, ale te Twoje kawały naprawdę mnie bawią.
Lynette - staram się mieć kawał na każdą pasującą sytuację i sypać nimi "jak z rękawa". Tylko teraz sama widzisz, że mam je trochę ciasne.
Trzeba przyznać, że blondynkom ładnie jest w czerwieni, obie dziewczyny są tego samego zdania.
Jak Wam się podobają?
Tess - w kolejnym odcinku poznacie znów kogoś nowego. :)
Alek i Rene są gotowe na to, by powitać zawartość paczki. :)
Między dziewczynami trwa dyskusja kto tam jest i kogo najpierw przedstawić.
ślicznie im w czerwieni!i ta apaszka w groszki!miodzio!
OdpowiedzUsuńPaczki były fajne, ale te ciuszki to po prostu wymiatają! Są cudne! A dziewczyny świetnie wyglądają w czerownym :)
OdpowiedzUsuńMoże znowu sprowadziłeś im faceta? ;>
Przecudownie im w tym kolorze, bardzo jestem ciekawa zawartości paczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam K
Dziewczynom bardzo do twarzy w czerwonym kolorze:)
OdpowiedzUsuńCiekawe kto tam w paczce na nas czeka:)
Obie pięknie wyglądają. Ciekawa jestem już kolejnych ciuszków Karoliny, bo są wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńI oczywiście nowego nabytku.
Widzę, że zacieśniają się więzy rodzinne i przyjaźnie, a serial na tym zyskuje :)
OdpowiedzUsuńDowcip o blondynce powala ;)
Apaszka jest piękna, bardzo mi się podoba też bluza! :)
OdpowiedzUsuńoo rany pokazuj jak najpredzej zawartośc paczuszki !:D ślicznie dla dziewczyn w czerwonym mmmm sama słodycz!:)
OdpowiedzUsuńJaka fajna odmiana po firmowych ciuszkach. Bardzo pieknie im w czerwieniach.
OdpowiedzUsuńW tych czerwieniach bardzo im do twarzy.
OdpowiedzUsuńLynette znów rozśmieszyła mnie kawałem ;)
Czekam na zawartość paczki.
Pozdrawiam bohaterki.
świetne cichy! panny wyglądają bardzo ładnie ;D
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej zachwyciła apaszka, Tess ślicznie w niej wygląda. Bardzo jestem ciekawa zawartości paczki :) Też stawiam na faceta, w końcu ktoś musi pomóc Ridge'owi spożytkować zawartość tych toreb :)
OdpowiedzUsuńCiuszki są przecudowne. Na kolana powalił mnie golfik Lynette. ma bardzo modne wykończenie rękawków :) I wygląda na cieplutki. w sam raz na nadchodząca jesień.
OdpowiedzUsuńA powiem w sekrecie, że w dzieciństwie miałam spódniczkę w podobna kratkę, tyle, że proporcjonalnie większą ;)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i wyrażenie swojego zdania o pierwszym "pokazie mody". Mnie te wszystkie ciuszki też bardzo się podobają.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zawartość paczki, to niestety znów zawiodę :) nie ma tam ani odrobiny testosteronu.
Ale może kiedyś... kto wie... jakiś nowy facet przerwie cykl babińca.
Pozdrawiam
Świetne dziewczyny i sesyjka, rozpieszczasz je ciągle jak widzę ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie blondynkom w czerwieni! A najładniejszy jest golfik. Ciekawi mnie zarówno zawartość paki jak i pozostałe ciuszki przywiezione przez Rene.
OdpowiedzUsuń