Kontynuując wątek z poprzedniego odcinka. Dziś przedstawię bohatera, którego przywiozła ze sobą Janet, podczas podróży po Warszawie.
Panie i Panowie przed Wami Ryan Sling.
Zdjęcie na tle sklepu Toys R Us, skąd pochodzi. :)
Dossierimię - Ryan
nazwisko - Sling
data przybycia do mnie - 25 maja 2012
rok produkcji - 2010 MANE IN CHINA
headmold - Ryan 2011
ciało - Fashion 2009
ręce - artykulacja
seria - Fashionistas
numer katalogowy - X2267
oczy - piwne
usta - naturalne
włosy - czarne
znak zodiaku - Baran
Sesja studyjna jeszcze w pudełku.
Ryan ubrany jest w koszulę w niebieską kratę i ciemno granatowe spodnie.
Na stopach ma wysokie sztyblety.
Oczywiście sesja powitalna w studiu nie mogła się obyć bez Janet.
Oboje bardzo się zaprzyjaźnili podróżując razem w torbie.
Janet: Cierpliwości - powiedziała z troską wkładając rękę w środek pudła.
Ryan: Dzięki, już mam dość tych żyłek w głowie.
Janet: To ja cię tu zostawiam a ty pozuj ładnie do zdjęć.
Ryan: Dzięki tylko mam nadzieję, że nie będzie sesji porównawczej, skrywam pewną tajemnicę.
Janet: Trzymam kciuki by obyło się bez takiej, a jeśli będzie to z pewnością nikt cię nie wyśmieje.
Mark: Jaka to tajemnica Ryanie?
Ryan: Wolałbym o tym nie mówić, proszę by nie było sesji porównawczej ciał - odrzekł zakłopotany.
Mark: No dobrze, skupimy się najpierw na twojej buzi.
Jeden z nielicznych powodów dla których zdecydowałem się właśnie na Ryana, był dość niegogusiowaty headmold (2011). Nazwałem go Ryan (2011).
Oczy w kolorze piwnym fajnie współgrają z mocnymi, grubymi brwiami jakie posiada Ryan.
Jego fryzura jest dość komiczna, ale może z czasem postaram się coś zmienić.
Mark: No dobra Ryan, koniec tych żartów. Co to za wstydliwa sprawa? Zaintrygowałeś już pewnie wszystkich czytelników.
Ryan: Noo jestem wybrakowany....
Ryan: Mam mało wyrzeźbione mięśnie na klacie! O zobacz!
Mark: Co ty mi tu za bajki wciskasz! Wołam Lee i robicie sesję porównawczą. Wyskakuj z portek!
Ryan: To teraz już wiesz o moim sekrecie! Jestem w połowie "sztywniakiem"
Mark: Nie pękaj stary, nie jest tak źle.
Ryan: Czyli nie uznajesz tego za ujmę?
Mark: Nie, wręcz przeciwnie, jesteś oryginalny.
Tym czasem na planie pojawił się Lee.
Uradowany wiadomością, że kolega jest w połowie sztywny, przyszedł wetknąć "szpileczkę".
Lee: Tak, nie masz artykulacji nóg. Tak, to z pewnością ujma dla Fashionisty. Przez twój defekt obaj jesteśmy oryginalni... tyle, że ja fajniejszy.
Ryan: Ktoś ty za jeden, coś mi się wydaję, że się nie polubimy.
Na koniec sesji studyjnej zdjęcie grupowe wszystkich (sześciu) facetów w ekipie Gotowych.
Ryan jest zodiakalnym Baranem.
Jest typem wojownika, pioniera, przywódcy. Lubi rządzić i narzucać swoje zdanie. Ma siłę przebicia, jest spontaniczny, bezpośredni, dynamiczny. Działa bez wahania i nie obawia się kompromitacji. Otwarty na nowości. Czuły i delikatny dla kobiet.
Jacob, Lee, Michael, Janet, Andrew, Ridge, Ryan. :)
Chłopaki kibicowali razem ze mną podczas ostatnich meczy rozgrywanych jeszcze przed EURO 2012.
Polska – Słowacja, 26 maja. Entuzjazm chłopaków przy bramce dla Polski był tak duży, że musiałem to uwiecznić. :D
Długi weekend spędziłem nad morzem, zabierając ze sobą reprezentację Gotowych.
Tym razem odwiedziliśmy Ustronie Morskie.
Nocowaliśmy w domku Holenderskim - polecam wszystkim miłośnikom campingu i motelu w jednym.
Nadia, Ryan, Michael i Janet na tle salonu. :)
Pogoda bardzo dopisała.
Janet i Ryan, dwójka przyjaciół cieszy się pierwszą wizytą nad morzem.
Janet ubrana w sukienkę zrobioną przez Jolę. Ryan w koszulce pożyczonej od Andrew.
Załączam tylko kilka fotek z nadmorskiego pleneru.
Brak czasu i obecność rodzinki ograniczała trochę moją "twórczość" i nie pozwalała na realizację całego odcinka.
Michael w koszuli Ryan'a, natomiast Nadia w sukience autorstwa Amaret.
Na to wyszło, że obaj panowie są w pożyczonych koszulkach, a dziewczyny w kreacjach szytych przez moje lalkowe koleżanki. :)
Z pewnością wrócę tu na dłuższy urlop, który planuje w sierpniu.
Wtedy obiecuję zrobić coś z fabułą. :)
Jak pięknie męskie stadko Gotowych rośnie w siłę. Dziewczyny mają już w czym przebierać :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie Ryan jest o wiele przystojniejszy od Lee, chociaż i tak chłopaki Basicowe wymiatają. Najbardziej u niego podoba mi się oczywiście koszulka w kratę, no i plus,że jest brunetem :) A sztywne nogi trochę mnie zaskoczyły....
I really appreciate and enjoy your posts and photography. Very entertaining. You have a great eye and it looks like you really enjoy yourself. Keep it up.
OdpowiedzUsuńszczerze? Fajny gosc, ale z tymi nogami do odwalili po całości;//////
OdpowiedzUsuńCool and funny photos Mark!! This Ryan has a diferent face mold from the others Ryan I own. The photo where your guys watch the match on tv is too cute!!! Nice apartment!!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że Ryan wcale mi się nie podobał, ale po tych zdjęciach chyba zmienię zdanie! Szkoda tylko, że nie ma artykułowanych kolan...
OdpowiedzUsuńObie dziewczyny wyglądają pięknie w tych sukienkach, a Michelowi do twarzy w niebieskiej koszuli ;)
Mattel zaczyna odwalać fuszerkę z nowymi Fashionistas - kobitki znów pozbawili artykulacji pod biustem i dali im tandetne pierścionki (dodatkowo umieszczone na dłoni między knykciami :/)... Z założenia to chyba ich najlepsza obecna linia playline'owa, a traktują ją bardzo po macoszemu.
OdpowiedzUsuńTa buźka ma potencjał, choć mnie specjalnie nie zachwyca, ale ja jestem dość wybredna, zwłaszcza jeśli chodzi o lalkowych facetów ;)
Fotka z Lee, na której Ryan ma opuszczone spodnie powaliła mnie - śmiałam się dobre 5 minut, dobrze, że siedzę teraz sama w domu :P
Ja zgodzę się z tym, że Ryan jest zdecydowanie przystojniejszy od Lee, ba, nawet sztywne nogi nie przeszkadzają. Szkoda tylko, że ma tak wąskie ramiona:(
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że zabrałeś nad morze również Nadię;)
Mimo nie lalkowego towarzystwa coś udało się zrobić, czekam na więcej w sierpniu:)
Pozdrowienia;)
Gratuluję kolejnego "lalusia" :) Super fota z kibicujacymi facetami , rewelacja !
OdpowiedzUsuńśliczny chłopak i nieważne,że "sztywniak"!
OdpowiedzUsuńRyan - fajny lalek.
OdpowiedzUsuńTak się chłopak bał tej sesji porównawczej, że pomyślałem sobie ...biedny Ryan może jest wykastrowany... - a on ma tylko sztywne nogi ;p
Widać, że fajne miejsce z tego Ustronia, pogoda jak zawsze dopisała.
Czekam na więcej fotek z urlopu, bo teraz było ich zdecydowanie za mało.
Fota przed TV - co za kibice w domu!!!
Pewnie teraz jak jest EURO to każdy wieczór spędzacie z piwkiem przed TV, a dziewczyny donoszą chipsy.
Aaa mam jeszcze pytanie - jak chłopaki obsatwiają jutrzejszy wynik meczu Polska - Rosja?
Naturalnie obstawiają, że wygrają biało czerwoni 2 - 0.
Usuń"NASZ ORZEŁ BIAŁY, PIŁKARSKI WITA ŚWIAT CAŁY". :D
Hello from Spain: I congratulate you buy Ryan. The next weekend I will also buy from this guy. I like that he has an articulated body. I love your collection of guys. My kids also enjoyed the TV for Euro 2012. Keep in touch
OdpowiedzUsuńDziękuję Wszystkim za odwiedziny i zostawienie śladu.
OdpowiedzUsuńThanks for visiting my blog and leaving the comments.
I'm glad you liked the pictures.
Ryan lepiej wygląda z moldu od Lee, szkoda tylko, że producent coraz bardziej idzie na łatwiznę i już nawet nie daje lalkom zginających się nóg – kiedyś to był synonim lalki Barbie.
OdpowiedzUsuńFajnie, że się kolo załapał na wyjazd i piszesz, że zaprzyjaźnił się z Janet… zapowiada się ciekawie, jak zwykle.
świetne zdjęcia. !
OdpowiedzUsuńTeraz Polacy z Rosją grają. !
Ale słodziak :) Pierwszy raz trafiłam na Kena, który strasznie mi kogoś przypomina! Czy dzisiaj chłopaki też planują tak kibicować? :)
OdpowiedzUsuńDziś raczej zostaną z dziewczynami w witrynie, ale ja na pewno będę.
UsuńPiwko już w lodówce i czekam. :D
Ee, nie wiedzą, co stracili! :)
OdpowiedzUsuńJest mega ^^. Szkoda kolanek... Ale kibice : D. Super fotki z wyjazdu :D.
OdpowiedzUsuńMark, przyjeżdżasz nad morze, a nawet nie dajesz znać. :P W Ustroniu Morskim mam rodzinę. :P Może by się tańszy nocleg załatwiło. :) :P
OdpowiedzUsuńDaj znać pozdrawiam! :)
Ja też kupiłam tego lalka, ma piękną buźkę!!! Pozdrawiam Marku!!
OdpowiedzUsuńBeautiful photos!!!!!!
OdpowiedzUsuń