środa, 28 września 2011

odc. 26 Wyprawa po kasztany

Warszawskie Łazienki - Sobota 24 września 2011.

Pierwszy jesienny lalkowy spacer poza domem. :)
Barbie i Gabi postanowiły wybrać się na wycieczkę. Kasztany i żołędzie, to był najważniejszy cel tej wyprawy.
Przy okazji laski postanowiły pochwalić się swoimi jesiennymi strojami od Rene.

Barbie, ubrała się w jasną skórzaną kurteczkę, z puszkowymi obszyciami na rękawach, na szyi medalik z aniołkiem, ciemne jeansy (pożyczone od Gabi) i czarne adidasy. Na głowie biała wełniana czapa ale bardziej dla ozdoby niż z konieczności noszenia.

Gabi, w beżowej sukience w czarne łaty, krótki płaszczyk, duża torba i kozaczki. Na głowie beret w z identycznej tkaniny co sukienka. Włosy wymyte z twardego lakieru stały się puszyste i jest ich więcej.


Obie Panie bardzo uradowane faktem spaceru w prawdziwym plenerze. Na dodatek tak ładnym jak Łazienki.


- Dość zielono jak na jesienne klimaty, nie sądzisz? - zapytała Gabi.
- Przez to, że nie było przymrozków, liście liczniej żółkną po pierwszym bardzo zimnym dniu - odpowiedziała Barbie.


Dziewczyny na tle naturalnego zegara słonecznego. Jako tarcza służy mu wielki głaz, z wbitym metalowym prętem, jako wskazówka.


Na zbliżeniu możecie podziwiać piękne wdzianka i czapki obu dziewczyn.



- Zobacz Barbie ile tu jest Wiewiórek, ale sprawnie kicają po drzewach, są słodkie - zachwycała się Gabi.


Fotka dla spostrzegawczych, gdzie jest Gabi?
Wiewiórka była bardzo ciekawska i koniecznie musiała dowiedzieć się co stoi w liściach. :)


Miejsce nad strumieniem w którym dziewczyny obłowiły się w kasztany. Było ich wszędzie pełno.


Podczas zbierania rudych kulek, dziewczyny zgubiły się w parku.
Na szczęście rezolutna Barbie znalazła mapkę, i szybko dowiedziała się gdzie teraz są.


Barbie i Gabi przy liściach zielonego bluszczu, w tle most, który łączy ze sobą dwie części parku.



Oraz złote klimaty, czyli pierwsze spadające liście.



Gabi - Teraz sobie odpoczniemy na ławeczce, ale to jeszcze nie koniec, naszej wyprawy.
Barbie - Tak, zapraszamy na kolejny odcinek już w piątek.

wtorek, 27 września 2011

odc. 25 Wrzosy

Zmiana balkonowej ekspozycji zawsze wygląda tak samo...
Miejsce starego, musi zająć nowe...
Lato odeszło nieodwracalnie i mamy jesień!

Tak więc Nicole, której zamiłowanie do ogrodnictwa znaliście jedynie z teorii, dziś zobaczycie w praktyce.
Jak zapewne pamiętacie, Nicole miała piękne zdjęcia przy czerwonych kwiatach i zielonych liściach moich balkonowych Pelargonii. Teraz kwiaty opadły, liście pożółkły.....przeminęły, czas na zmianę.


Nicole postanowiła zająć się wyrzuceniem starych roślin. Jako zapalonej ogrodniczce, szło jej to bardzo sprawnie.


W tym samym czasie (na stoliku) Edie i inne dziewczyny zmieniały dekorację nadmorską na jesienną.


Wszystkie letnie akcenty, znikały jeden po drugim w specjalnym pudełku na dekoracje.


Nawet Nicole oderwała się od przesadzania kwiatów, by pożegnać wzrokiem wszystkie muszle, i inne rzeczy które niewątpliwie kojarzą się z latem.
- do zobaczenia w kwietniu - powiedziały dziewczyny.


Nicole wróciła do sadzenia wrzosów.
- Mark spadaj z tym aparatem bo dostaniesz z gleby - zażartowała Nicole. :)
- możesz się na coś przydać i pozmiatać z płytek ziemię, którą rozsypałam. :)



Dziewczyny po spakowaniu muszli, ozdabiały wiklinowy kosz jesiennymi akcentami w postaci, szyszek i liści.


- tych dekoracji jest stanowczo za mało, trzeba będzie udać się po jakieś kasztany i żołędzie - powiedziała Gabi z zaangażowaniem.



Nicole już prawie skończyła ozdabiać doniczki, świeżo kupionymi wrzosami, wtedy do niej dotarło, że czas bikini odszedł w tym roku bezpowrotnie.
- Jak ja żałuje, że nie dotarłam do Marka przed wyjazdem nad morze, jak to było wcześniej w planach. Tym sposobem nie miałam żadnego porządnego wyjazdu - wpadła w zadumę Nicole.


Chwilę zadumy przerwała reszta paczki, która zeszła ze stolika by zobaczyć wrzosy. Pojawił się też Ridge zaciekawiony harmiderem na balkonie.


- Przepiękne, taki sam kolor jak moja bluzka - powiedziała z zachwytem Edie.
- Ja bardzo lubię jesień, jestem skorpionem, to moje klimaty - stwierdziła.


Wspólne zdjęcie dziewczyn do skończonej robocie. Lynette, Gabrielle, Edie i Nicole na koszu.


Nicole na tle posadzonych przez nią wrzosów.
Wydaję mi się jak bym wczoraj robił jej zdjęcia na tle czerwonych kwiatów. A już mamy prawie październik.


Bardzo późnym wieczorem Rene, postanowiła podziwiać robotę swojej siostry oraz wielki księżyc, który świecił pełnią na niebie.
Jak prawdziwa gwiazda, pojawiła się na koniec... taka wisienka na torcie. :)


Cała ekipa (swojego czasu) stała kilka dni na mojej komodzie w salonie. Postanowiłem podzielić się z Wami tym widokiem (nawet jednej osobie to zdjęcie obiecałem). Więc oto oni, moi Gotowi na Wszystko! :)

piątek, 23 września 2011

odc. 24 Edie Brit - Basics 06-001

Edie Brit, dziesiąta Gotowa na Wszystko!
Przy wyborze tej blondi do obsady kierował mną fakt, że Edie ma niesamowicie inną od wszystkich buzię. Jej uśmiech wygląda jakby był dziełem skalpela a oczy mówią "ja wam wszystkim pokażę". Nietuzinkowa uroda to tylko jeden z wielu elementów, które zadecydowały o wejściu Edie do serialu.
Brawa dla koleżanki Jubiliee, która we wczorajszym komentarzu zgadła, że do roli Edie idealnie sprawdzi się 006. :)

Dossier
imię - Edie
nazwisko - Brit
data przybycia do mnie - 7 września 2011
rok produkcji - 2009
headmold - LeAnn / Carnaval  2003
ciałko - MM 2003
ręce - obie proste
seria - Basics 001 - 06
numer katalogowy - T5143 - R9917
oczy - niebiesko żółte
usta - jasno różowe
włosy - złoty blond, drobne loczki
znak zodiaku - Skorpion




Edie jako jedyna z obsady ma obie ręce proste, z lekką różnicą ustawienia dłoni. To w serii Basics rzadko występująca kombinacja.


Buciki też są inne niż u większości panien. Wysokie szpilki z paseczkami.


Najnowsze lokatorki czyli Rene, Lynette i Gabi, uczestniczyły w otwieraniu nowej Panny.
Gabi - jak tam Lynette, masz jakiś kawał specjalnie dla Edie? - powiedziała poklepując koleżankę po ramieniu.
Rene - Gabi daj dziewczynie wyjść z pudełka a Ty Lynette w tym czasie myśl - powiedziała władczo Rene. :)


Edie to zodiakalny Skorpion.
Cechy charakteru.
Jest znana ze swoich intensywnych odczuć, determinacji i silnego zaangażowania we wszystko co robi. Wydaje się, że ma ogromną siłę woli, gdyż z reguły wie czego chce i potrafi nawet bardzo długo czekać na właściwy moment, by to uzyskać. Rzadko się poddaje i jest niezwykle wytrzymała. Ma skłonność do popadania w skrajności i obce są jej stany pośrednie. Nie lubi powierzchowności i przeciętności. Jest obdarzona bardzo dużą siłą psychiczną.



Edie uwielbia chirurgię plastyczną, zastrzyki z botoksu i inne tego typu sprawy. Sama przeszła kilka zabiegów i nie myliłem się jej kocie oczy i wywalony jak rogal uśmiech, nie są dziełem natury.


Edie - Zawsze podobały mi się dzikie koty, chciałam się zbliżyć do tego wizerunku. Jak się komuś nie podoba niech nie ogląda odcinka ze mną. To zdanie dedykuję wszystkim tym Paniom które uwielbiają obgadywać czyjąś urodę!



Zbliżenie na buźkę Edie.
Niebiesko żółte tęczówki, długie sztuczne rzęsy do tego fioletowy i złoty cień. Usta pomalowane perłowo różowym błyszczykiem, który Edie ma zawsze przy sobie. :)


Włosy Edie są w kolorze złotego blondu, gładkie u nasady, przedzielone przedziałkiem, na wysokości ust piętrzą się gęste, drobne loki. Ta fryzura jeszcze bardziej uwydatnia, przerysowane rysy twarzy Edie. :)


Chodźcie moje kochane koleżanki, niech widzowie zobaczą ten kontrast i wyrazistość różnych, pięknych kobiet.


Lynette - no dobra, to ja mam ten kawał, to powiem. :)

Blondynka puka do drzwi drugiej blondynki.
Właścicielka pyta:
-Kto tam?
Druga odpowiada:
-Ja!
-Jak to ja? przecież ja jestem tu!

Cztery nabytki ostatnich tygodni na wspólnej fotce. Lynette, Gabrielle, Edie, Rene.


Edie i Gabi, czy to początek super przyjaźni? Dziewczyny przybyły do mnie razem. Miały czas już siedząc w paczce poznać się ze sobą. :)


Czas na zbiorowe zdjęcie moich Gotowych.
Na chwilę obecną zaprezentowałem Wam wszystkich mieszkających u mnie przedstawicieli serii Basics. Czas na mały odpoczynek od prawie codziennych odcinków. Wyszedłem z materiałem na czysto i teraz mogę zwolnić do normalnego tempa publikacji postów. I przygotowywać nowe osadzone w teraźniejszości zdjęcia.

Ridge, Rene, Gabrielle, Barbie, Nicole, Lynette, Tess, Mila, Edie, Alek, serdecznie pozdrawiają wszystkich czytelników i zapraszają na kolejne epizody.


W przerwach planu zdjęciowego, wszyscy wrócili do swoich pudełeczek, gdzie czekają na kolejny KLAPS.


czwartek, 22 września 2011

odc. 23 Gabrielle Solis - Basics 02-002

Witam dziś chciałbym przedstawić kolejną bohaterkę mojej obsady z Gotowych na Wszystko, jest nią piękna brunetka Gabrielle Solis.
Wybór tej lalki do obsady był prosty. Jako, że mam deficyt brunetek (tylko Alek na ciemne włosy) jej obecność wydawała się mi oczywista. Lubię też headmold Lary (1998) który Gabi posiada.

Gabi jest zodiakalnym Wodnikiem, lubi kolor beżowy i jajecznicę.
Cechy charakteru:
Nie lubi utartych schematów i ustalonych reguł. Zamiast tkwić w tym, co sprawdzone, wybiega myślą w przyszłość. Przeważnie jest tolerancyjna i niewiele rzeczy jest w stanie ją zdziwić. Choć otwarta na nowości, potrafi być też bardzo uparta i trudno ją przekonać do zmiany poglądów. Przyjacielska i lubiana, ale zwykle zachowuje pewien dystans, wynikający z potrzeby zachowania niezależności.


Dossier
imię - Gabrielle
nazwisko - Solis Sling
data przybycia do mnie - 7 września 2011
rok produkcji - 2010
headmold - Lara 1998
ciałko - MM 2003
ręce - lewa prosta, prawa zgięta w 90 stopni.
seria - Basics 002 - 02
numer katalogowy - T5143 - T7746
oczy - piwne
usta - jasno rózowe
włosy - ciemny brąz z jasnymi pasemkami
znak zodiaku - Wodnik


Gabi ubrana jest w czarną koszulkę i ciemne jeansy, na stopach na czarne klapeczki na wysokim obcasie.



Bardzo podobają mi się jej włosy w kolorze ciemnego brązu z jasnymi refleksami. Do tego prosta postrzępiona fryzurka do ramion i z grzywką.
Gabi ma piwne oczy i bardzo delikatny makijaż, wygląda bardzo dziewczęco i naturalnie.


Lynette i Rene już czekały by wyciągnąć koleżankę z pudełka. Obie lekko zdziwione, że kolejna bohaterka jest z serii Jeans. Tym sposobem 5 do 4 dla Jeansowych ha ha.


- Gabi wiem, że dopiero się poznałyśmy ale opowiem Ci fajny kawał - powiedziała Lynette.

- W czasie rejsu blondynka próbuje nawiązać kontakt z siedzącą obok brunetką:
- przepraszam czy Pani też płynie tym statkiem? :)


No to żeśmy się pośmiali czas na kilka fotek Gabi po wyzwoleniu z pudełka.



Muszę przyznać, że bardzo mi się podoba buzia Gabi. Jej usta mają uśmiech, ale jest on bardzo subtelny i jakby zrównoważony.


Gabi razem z dziewczynami zaprasza na kolejny odcinek, a w nim poznacie kolejną koleżankę z paczki.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Lalki i Odcinki