poniedziałek, 16 stycznia 2012

odc. 55 Zimowy czas

Witajcie w poniedziałkowym odcinku GNW. :)
Poprzedni post był chwilą impulsu, nie mogłem się powstrzymać i musiałem "obfocić" Alek w pierwszym śniegu. Dziś kontynuacja zimowych plenerów na który Alek wyciągnęła Rene. Postanowiły wybrać się ze mną na zakupy a w drodze powrotnej miały obiecaną śniegową ucztę. :)


Rene jak na prawdziwą modelkę przystało, nie omieszkała skorzystać z lustra w przymierzalni, ciągle poprawiając swoje piękne loki.


Po zakupach pojechaliśmy w okolice Wisły gdzie cisza i spokój pozwoliły dziewczynom spacerować.
Rene - Chwilka, jeszcze nie założyłam czapki a ty już fotki robisz Mark.
Alek - Reńka nie gorączkuj się to nie sesja do VOUGE-a, tfuu moher wchodzi mi w usta.


Rene - Ok teraz jestem gotowa!
Alek - Ja już jestem gotowa od kiedy wylazłam z samochodu.
Rene - Bo Ty się nie musisz martwić o to, że Ci się nasada fryzury uliże.
Alek - Widzisz, jednak typowe krótkie Afro to wygodna.


Dziewczyny pierwszy raz miały styczność z białym puchem.
Gdy przestały się przekomarzać zaczęły korzystać z tego gdzie są.
Nawet Rene położyła się na śniegu, obie miały przy tym niezłą zabawę.


Alek ogarnęła nostalgia, zaczęła rozmyślać, że już od maja 2011 jest w ekipie gotowych.
Ta zima jest pierwszą w jej lalkowym życiu.


Alek - Jak ten czas leci, tak niedawno byłam z dziewczynami nad morzem, plaża, gorący piasek...
Kto chce sobie przypomnieć uroki lata zapraszam tu odc.6 Nie ma jak plaża - kliknij.

Rene także przypomniała sobie swoje początki.
Przybyła do obsady pod koniec sierpnia 2011.


Rene - Jestem w obsadzie już prawie pół roku, a mimo to moja fryzura nadal idealna. :D
Oczywiście wspomnienie Rene musiało mieć klimat top-model, efekty specjalne to jej wymysł.


Ostatni pajacyk Alek i wracamy do domu.


Rene - Część Ridge już wróciłyśmy, jesteśmy na tarasie widokowym, możecie już przyjść.


Rene - Dobrze to czekamy, ruchy bo pada świeży śnieg. Buziak.


Alek - Już idą, ale ona pięknie wygląda.
Rene - Tak to kobieta z wielką klasą i mimo, że nie ma takich włosów jak ja, imponuje mi.
Alek - Na czapce mam coraz więcej śniegu.


Grace - Witajcie dziewczyny, dzięki za telefon, naprawdę bardzo chciałam zobaczyć śnieg.
Alek - Grace co Ty masz na głowie, nie widziałam, że ta sukienka ma kaptur.


Grace - To nie kaptur kochana, to szal, szyk lat 50. Nie mogłam znaleźć odpowiedniej czapki w szafie, więc stara moda nie rdzewieje.


Alek - Rewelacja, wyglądasz bardzo szykownie Grace. Ridge czy to nie nowa kurtka i szalik?


Ridge - Nie taka nowa, przecież Rene przywiozła mi ją z Mediolanu, ale fakt dziś ma premierę.
Grace - Chodźcie zrobimy sobie grupowe zdjęcie i idziemy do środka, trochę mi wieje w głowę.


Podczas zdjęcia grupowego udało mi się podsłuchać cichy dialog między Rene a Ridge.

Rene - Słyszałeś już mój drogi jaką sesję szykuje nam na przyszły tydzień "wielki Mark" ?
Ridge - Nie nic nie wiem, Mila nic mi nie mówiła.
Rene - To chyba wolę byś usłyszał to od niej...
Ridge - No mów, co znowu wymyśliliście?

Rene nie odpowiedziała, zostawiając Ridge i Was w niepewności. :D


Od autora:
Tym sposobem na mojej komodzie, stoją lalki dnia, tak zwane "patrzałki". :D
Jak już kiedyś pisałem, lubię robić sobie wystawkę z lalek i patrzeć na nie nie wychodząc z salonu.


Do zobaczenia za tydzień. :)

21 komentarzy:

  1. piękny zimowy plener,a ekipa jak zawsze elegancka w każdym calu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz co mi się najbardziej podoba w historiach GNW?
    Humor! Czy to obecny w słynnych już kawałach o blondynce, czy humor sytuacyjny jak w dzisiejszym wpisie, gdy Rene i Alek dyskutują wśród śniegu i Reńka skarży się, że jej moher wchodzi do ust. Mi, staremu zbokowi, od razu się skojarzyło nie tak jak trzeba...
    Ps. NOWA kurtka Ridge'a bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jolu. :)
      Dziewczyny się starają, tylko o moherze mówiła Alek a nie Reńka. :D
      Też uważam, że kurtka świetna w końcu krawcowa zdolna. :D
      Pozdrowienia

      Usuń
    2. Ja to zawsze coś w imionach namieszam .....

      Usuń
  3. Dziewczyny świetnie wyglądają w zimowej scenerii ;) U mnie niestety brak śniegu :(
    Ridge ma bardzo fajny, modny szaliczek! ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Klasa i szyk w czystej postaci ;)
    Nawet Alek tarzająca się w śniegu wygląda jakby miała zaraz się podnieść, otrzepać i ruszyć na wybieg.
    Rene, jak zwykle zjawiskowa i piękna. Grace w szalu bardzo twarzowo się prezentuje.
    "Patrzałki" to też mój patent- jak uszyję nowe ciuchy to lalki w nich stoją i czekają na nowe, a ja patrzę i patrzę;)
    Fajna notka, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrzałki są fajne, to jest super opcja jak się ma dużo lalek, można jakąś (lub kilka) wyróżnić i zerkać w każdej chwili nawet jedząc obiad.
      Ja moje lalki mam w sypialni i czasem brakuje mi ich widoku siedząc w salonie. :D

      PS.Jak praca nad Glam? Już coś nowego wykiełkowało?

      Usuń
    2. Ale za to gdy się budzisz to od razu można popatrzeć na lalki i zaczynać dzień w dobrym humorze ;) Ale patrzałki koniecznie muszą być xD

      Praca nad Glam odłożona na później, bo niestety jakoś dni za szybko mi uciekają ostatnio, ale myślę, że w piątek coś ruszy, bo w końcu weekend się zaczyna;)

      Usuń
  5. Szał ciał i uprzęży xD Tylko Rene ma jakieś "niefirmowe" kozaki;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czułem, że poprzedni post będzie tylko zajawką czegoś fajnego.
    Zgadzam się z Shi4, fajny humor sytuacyjny. Mnie najbardziej podobały się słowa Rene "Jestem w obsadzie już prawie pół roku, a mimo to moja fryzura nadal idealna".
    Ciekaw jestem o czym będzie kolejny odcinek. :-p

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale się napracowałeś tyle zdjęć !!fajna historyjka no i kreacje eleganckie!

    OdpowiedzUsuń
  8. I love their coats and your pictures are wonderful!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurcze, jakie fajne ciuchy!!! I Alek... Muszę ją mieć!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hello from spain, I think i have also told you that your Rene and I love her. The hair is gorgerous. It is another of my favorite doll. At the end are all favorites. It is a collection that I love. I like many shelters, they are original or Barbie doll got another? I love the contrast of color photos of black Barbies with the white snow. Also i have the same phone that is several years old. The snow is real or a show in the picture? very good job. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hello Marta thanks for the comment, the snow is real, I was with dolls for a walk.
      I put Barbie, Summer, Sonia, Demi on Basic's box.

      Usuń
  11. Cała czwórka ma fantastyczne wdzianka, ale ubranko Grace jest po prostu niesamowite! Sama bym chciała mieć taką sztruksową kurteczkę i sukienkę w cętki :) Zaciekawiłeś mnie tą tajemniczą przyszłotygodniową sesją :) Co to może być? Ja stawiam na sesję klubu "gotowych" morsów ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne i jednocześnie z humorem przedstawione lalki w zimowej scenerii. Przepięknie są ubrane. Pierwsze zdjęcie bardzo mi się podoba. Pozostałe oczywiście też. Nie mniej to pierwsze wywarło największe wrażenie. Grace prezentuje się iście królewsko.

    OdpowiedzUsuń
  13. No wreszcie Cię odwiedziłam (za duzo ostatnio na głowie i miałam braki w czytaniu wszystkiego co z netu). Świetna historia. Dziewczyny mają niesamowite te zimowe ciuszki,aż moje zerkają z półek i zazdroszczą, bo one tylko letnie sukienki posiadają...

    OdpowiedzUsuń
  14. Alec wygląda po prostu olśniewająco! Jak czarna pantera na śniegu!!! Marku- ty paskudny chłopie!!! Ja teraz chcę nabyć tą czarną piękność i odziać ją w jakąś białą szatę!!!
    Jak ja nie lubię lalek!!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Lalki i Odcinki