odc. 114 Pop Icon cz:2

Dziś druga część odcinka o Barbie Pop Icon i zapowiadana sesja zdjęciowa ukazująca ją w innej odsłonie. Przyznaję, że spodziewałem się dobrej prezencji Barbie w każdym stroju, ale zdjęcia tylko potwierdziły moje przypuszczenia. Na planie zdjęciowym nadal towarzyszy jej Janet, z którą złapała dobry kontakt i myślę, że łączy je bardzo silna więź.

Nowa piosenka Britney Spears - moim zdaniem pasuje do słodkiego wizerunku Barbie.

Janet: Świetnie sobie radzisz kochana zostawiam cię z obiektywem i spotykamy się wieczorem na tarasie.

Barbie: Wiesz, choć moja twarz królowała od 1976 do 1998 roku i byłam wszędzie, to ciało 2003 mam pierwszy raz, jest fajne, choć nie ukrywam, że brak mi skrętu w talii i zginanych nóg.

Janet: Przywykniesz, choć ja przeszłam operację zmiany ciała na artykułowane, to wcale nie narzekałam na tamto. "Sztywniary", to taki powrót do korzeni, nasze babki Vintage tak miały - malowane paznokcie i bark ciała TNT.
Barbie: Najbardziej mnie cieszy, że mam obie ręce PTS, to taka moja dawna wizytówka.

Sesja zdjęciowa Barbie.
Dama w małej czarnej i wielkim kapeluszu.
Kapelusz i torebka - dzieło Gabi 5mates.

Namiastka pleneru, balkonowy zielnik - Barbie jako "Zioło-maniaczka" !

Przerywnik dla Janet - wieczór w blasku świec.

Latoya z chęcią użyczyła swojego stroju, by Barbie mogła pokazać, że w każdej stylizacji jest jej do twarzy.

Franka także udzieliła swojego fenomenalnego garnituru Sinatry.

Gotowe są zawsze gotowe, by sobie pomagać i choćby na planie mogło by się wydawać, że ktoś kogoś nie lubi, to poza nim tworzą jedną wielką życzliwą dla siebie lalkową rodzinę. 

Mini sesja podczas "lunchu" - każda rasowa modelka powinna umieć pozować z jedzeniem. ;)

Dokładnie tydzień temu przybyła do mnie pewna paczka, dziewczyny szybko się nią zajęły, a kto jest w środku (?) - odpowiedź już w przyszłym odcinku. ;)