czwartek, 11 sierpnia 2011

Odc.5 Wyjazd

Uwielbiam robić zdjęcia, jest to moje hobby od zawsze, a gdy pojawiły się lalki mogłem fajnie połączyć ze sobą te dwie pasje. Lalka i obiektyw to super duet!
Jak dobrze, że wpadłem na pomysł tego oddzielnego bloga. Gdyby nie to, oglądalibyście dzisiejsze zdjęcia nie prędzej niż za miesiąc, bo na lalce w pudełku opisuję okazy kolekcjonerskie z datą przybycia ich do mnie.


12 czerwca 2011 - Wyjazd.

Jak zapewne niektórzy z was pamiętają w czerwcu wyjechałem na dwutygodniowy wyjazd na urlop. Moja druga tym razem dłuższa i typowo urlopowa wizyta nad morzem, zaowocowała w wiele ciekawych zdjęć, które w końcu mogę Wam pokazać :)

Dzisiejszy odcinek przedstawia relacje z dnia wyjazdu. Dziewczyny znajdowały się oczywiście w centrum całej wycieczki. Pierwsze zdjęcie z trasy na "desce rozdzielczej" a w tle wijąca się... droga do celu.


Dziewczyny nie były by sobą, gdyby nie zrobiły zdjęć w trakcie podróży. Świeże letnie powietrze, wiatr we włosach (o ile tak można nazwać baranka Alek i skorupę Mili) i piękne zielone widoki. Ale chwileczkę zwracam honor, prawa strona włosowej "skorupki" Mili nawet drgnęła :D


Typowe czerwcowe widoki, całe pola usypane czerwonymi makami, Mila musiała skorzystać by jako jedyna mieć zdjęcie na ich tle. Ułamki sekund i jedyna szansa na zdjęcie w trakcie jazdy, krajobraz zmienia się bezlitośnie :) Oczywiście ja w roli pasażera, więc nikogo nie narażałem na "wjazd w pole" :)


Przerwa na siusiu, fajkę i kto tam co woli, dla mnie i dziewczyn była to przerwa na zdjęcia. Tess jako pierwsza rozprostowała "kości".


W lasku był fajny ścięty pieniek, który idealnie sprawdził się w roli naturalnego stojaka :)



Dojechaliśmy, jesteśmy! Piękna słoneczna pogoda, żadnej chmurki i świadomość, że czeka nas dwa tygodnie lenistwa, plaży i zdjęć. Pierwsze zdjęcie na leżaku co prawda nie w lalkowej skali, ale wcale to dziewczynom nie przeszkadzało.


Jak wiecie Tess i Alek były już nad morzem, Mila jest pierwszy raz. Dziewczyny postanowiły pokazać koleżance jak piękne jest morze, którego ta w swoim lalkowym życiu jeszcze nigdy nie widziała.


Pierwszy kontakt dziewczyn z plażą, mamy już za sobą, perspektywa całych dwóch tygodni z morzem "za płotem", pozwala na rozłożenie wszystkiego w czasie.
Jako, że w poprzednich odcinkach poznaliście niektóre cechy Mili i Alek, dziś czas na Tess.

Zamiłowanie do zwierząt wszelkiego rodzaju, to jej pierwsza ważna cecha. Sesja z włochatą liszką dobrze o tym świadczy.


Wracając z solowej sesji z owadem,  Tess natknęła się na Barbie typu Super Star i TNT :) Do których mam wielki sentyment i jak widać Tess też. Tu poznajemy kolejną jej cechę, przyjacielskie nastawienie do innych lalek.
Przywitanie dziewczyn było bardzo serdeczne, poznały się gdy Tess robiła wywiad w świecie lalek Brattei.



Okazało się, że Barbie to Fashion Play z lat 80, w ubranku od gimnastyczki Great Shape. Tess zaproponowała koleżance spacer po plaży, zbliżał się zachód słońca. Więc obie postanowiły, że to dobry pomysł. W tym czasie Alek i Mila odpoczywały w naszym letniskowym domku.



Na plaży znalazła się mała piłka, ciekawe.. bo idealnie w skali lalek. Mały meczyk nie zaszkodzi, stwierdziły obie Panie i pograły sobie. Po świetnej zabawie, postanowiły poszukać miejsca najbardziej odpowiedniego do obserwacji zachodu słońca.



Zobaczcie jaki piękny zachód słońca podziwialiśmy i to pierwszego dnia przyjazdu :)


Ale pięknie, chcę tu kilka zdjęć, zrób mi takie pod tytułem "trzymam słońce w dłoni" - powiedziała Tess.





Chciałabym powiedzieć, że sponsorem dzisiejszego odcinka jest ta wielka puszka, którą za mną widzicie :)


Tu przysiądziemy, słońce już prawie chowa się w morzu, uwielbiam ten widok.



wystąpiły : Tess See, Alek Wec, Mila Jovic oraz gościnnie Barbie Fashion Play.

12 komentarzy:

  1. Świetna historia !Fotki piękne. Morze wspaniałe...Harnaś górą !!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. ZNÓW DOBRY POMYSŁ.
    ZDJĘCIA MAJSTERSZTYK! TESS Z "LISZKĄ" WYGLĄDA SUPER!
    CZEKAM NA CIĄG DALSZY.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia. Tess trzymająca słońce w dłoni wspaniałe! Masz talent i do lalek i do robienia zdjęć:) Widać, że jak za coś się zabierasz to dajesz całego siebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. CHCIAŁBYM JESZCZE DODAĆ, ŻE FAJNIE UCZESANA JEST TESS! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No właśnie Tessi ma pieknie uczesane włosy!!!zdjecia super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialne zdjęcia! Najbardziej podobają mi się te ze słońcem, a szczególnie to, na którym Tess je trzyma!
    Też bym zabrała swoje lalki nad morze... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdy tak szaro i pochmurnie za oknem miło jest pooglądać takie cudne czerwcowe fotki. Ech tęskni mi się za prawdziwym latem i wygrzewaniem się na plaży.

    Zachwyciło mnie zdjęcie dziewczyn na tle zachodzacego słońca. Uwielbiam takie klimaty. I piwko :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach ach, najlepsze zdjęcie z całej tej sesji to (moim skromnym zdaniem) to Mili na tle pola makowego, niby widać że przez szybę, ale światło na tym zdjęciu jest takie piękne i tak nietypowo rzuca cienie, to jest wspaniale uchwycone! Właśnie dlatego ta fotka momentalnie wyróżnia się dla mnie pośród innych. A zdjęcia zachodu słońca też są moje ulubione w drugiej kolejności :D Marku, na pewno masz do tego talent! Oraz bardzo wyraźnie widać, że bardzo lubisz robić zdjęcia plenerowe.
    Aga (fleurdolls)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia! Tess górą, najbardziej podoba mi się ze wszystkich trzech :)

    A z Harnasiem wszystkie urlopy się udają! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dziękuję za obejrzenie kolejnego odcinka i miłe słowa pod adresem lalek, zdjęć i mojego "talentu".
    Bardzo lubię ten blog z uwagi na to, że mogę na nim poszaleć z wyobraźnią i zabrać lalki dosłownie wszędzie.
    Kolekcjonerskie okazy mają zupełnie inny klimat i dają całkiem inne emocje.
    Dzięki, dzięki, dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  11. fajnie Tess w nowej fryzurze :) i jaka kolezanke piekną poznała!

    OdpowiedzUsuń
  12. wspaniała relacja Marku ;> Aż mi się zachciało wypadu gdzieś nad wode!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Lalki i Odcinki